Przegląd kart graficznych Gigabyte GeForce RTX 3080 Eagle OC 10GB
Chciałbym podzielić się swoimi doświadczeniami z jedną z najwydajniejszych kart graficznych w tej chwili, ustępuje jej jedynie RTX 3090, ale w grach przewaga jednego modelu nad drugim, nie przekracza średnio 10% w testach gamingowych. RTX 3090 jest dobry do renderowania i innych skomplikowanych obliczeń. A że granie to moje hobby i nie zajmuję się blogowaniem ani komputerami, wybrałem kartę graficzną GeForce RTX 3080. Karta ta należy do flagowego segmentu rynku amatorskich graczy.
Ten flagowiec, podobnie jak reszta flagowców z serii 3, zbudowany jest na architekturze Ampere, która może pochwalić się ulepszoną technologią ray tracingu RTX drugiej generacji. Jak twierdzi Nvidia, zaktualizowana technologia zapewnia nawet dwukrotny wzrost wydajności. Podobnie jak w starszym modelu, nie zabrakło wsparcia dla technologii DLSS, która za pośrednictwem rdzeni tensorowych odpowiada za wygładzanie grafiki za pomocą algorytmów głębokiego uczenia.
Ustaw
Gigabyte, jak wszyscy podobni producenci, nie wysyła niczego specjalnego poza samym produktem i instrukcją szybkiego startu (opcjonalny rozgałęźnik zasilania PCI i stopka podtrzymująca), chyba że jest to topowa seria typu Aurus. W tym przypadku seria Eagle byłaby uważana za najbardziej przyjazną dla budżetu wersję chłodzenia i zestawu.
Widzimy, że przynajmniej wtyczki są na miejscu i to jest dobra rzecz. Czego nie można powiedzieć o budżetowych liniach firmy Palit, które nawet nie zawracają sobie głowy wtyczkami.
Wygląd
Pod względem wyglądu producent nie dodał tutaj żadnego nadmiaru w postaci ogromnej ilości podświetlenia LED, czy innych sztuczek w postaci wyświetlacza LCD od tego samego producenta. Karta, podobnie jak pozostałe karty z rodziny Eagle wprowadzone w zeszłym roku, posiada charakterystyczny wzór "cyber orła", którego wszystkie ostre rogi przypominają upierzenie.
Układ chłodzenia
System chłodzenia zawiera 7 miedzianych rurek i miedzianą płytkę, która styka się z chipem GPU i pamięcią karty graficznej, co daje bardzo dobry efekt chłodzenia. Aktywne chłodzenie uzyskuje się dzięki technologii WINDFORCE 3X. Posiada jeden wentylator 8cm i dwa 9cm z nową konfiguracją łopatek (środkowy wentylator obraca się w przeciwnym kierunku). Zapewnia to lepsze chłodzenie i większą odporność na zużycie samego wentylatora. Na tylnej stronie znajduje się wylot gorącego powietrza. Uważam, że ta metoda częściowego chłodzenia jest całkiem opłacalna, jeśli nowoczesna obudowa ma wyloty gorącego powietrza w górę, ponieważ karta w obudowie jest umieszczona poziomo i dlatego część gorącego powietrza jest stale wydmuchiwana w kierunku górnej pokrywy. Chcemy również osobno zauważyć, że pomiędzy tylną pokrywą a płytą nie ma żadnych podkładek termicznych, co w konsekwencji może mieć bardzo negatywny wpływ na ogólną temperaturę karty. Miejmy jednak nadzieję, że inżynierowie Gigabyte wiedzą, że rozwiązanie to jest dobrze przemyślane i nie spowoduje żadnych problemów podczas pracy.
Zasilanie
Dwa 8-pinowe złącza PCI-E znajdują się na obudowie karty. Złącza są lekko zagłębione i osłonięte z każdej strony, co stanowi bardzo dobre zabezpieczenie przed kurzem. W moim przypadku plastikowa obudowa jednej z wtyczek była nieco poluzowana, przez co jeden z pinów nie pasował do wtyczki i wtyczka nie mieściła się w szczelinie. Musiałem trochę wygiąć jeden z pinów, aby instalacja zakończyła się sukcesem. W zasadzie nie miałem już z tym problemów podczas ponownej instalacji.
Podświetlenie RGB.
Ta rodzina ma bardzo słabe podświetlenie. To tylko dwa niewielkie paski umieszczone na froncie karty, którymi możemy sterować za pomocą autorskiego oprogramowania Gigabyte RGB Fusion. Na dodatek umieszczenie karty w jednostce systemowej pozbawia nas wizualnej informacji zwrotnej, choć jej blask jest na tyle słaby, że można się zorientować, jakiego koloru używamy.
Specyfikacje
Karta graficzna wyposażona jest w jeden z najmocniejszych dostępnych obecnie układów 8nm, GA-102-200-KD taktowany zegarem 1440MHz. W trybie turbo wzrasta do 1755MHz. Posiada również 10GB pamięci DDR6X, taktowanej zegarem 19000MHz i o przepustowości 760.3Gb/s.
Badanie w
Testy będziemy przeprowadzać na monitorze o rozdzielczości 2k.
Zacznijmy od starego, dobrego FurMarka. Ustawmy wszystkie ustawienia na domyślne.
Po trzech minutach temperatura procesora osiągnęła 70 stopni. Prędkość obrotowa wentylatora jest regulowana automatycznie. Temperatura w pomieszczeniu wynosi 24 stopnie. Pokrywa walizki jest zamknięta. W obudowie znajdują się 3 wentylatory (2 wentylatory wydmuchujące na zewnątrz, jeden wydmuchujący do wewnątrz).
Ustawia wentylatory na 100%. Poziom hałasu znacznie wzrósł
Po 10 minutach pracy przy 100% prędkości wentylatora.
Jak widzimy na podstawie testu, temperatura układu nie wzrosła powyżej zalecanych 70 stopni, co sprawia, że nawet podczas grania w najbardziej wymagającą grę nie można się martwić o przegrzanie karty. Najważniejszą rzeczą jest posiadanie dobrego chłodzenia obudowy.
Gry
Wiedźmin 3
Rozdzielczość 2560x1440, ustawienia grafiki - "extreme" (najwyższe ustawienia jakie daje gra).
Jak widać, w różnych scenach z tymi grafikami, liczba klatek na sekundę zawsze utrzymuje się na poziomie 60FPS. Czasami przy ostrych ruchach częstotliwość spada o 3-5 kl/s, ale nie jest to szczególnie zauważalne, jeśli nie patrzy się ciągle na licznik kl/s.
Cyberpunk 2077.
- Rozdzielczość 2560x1440, ustawienia grafiki - "imponujące" (najwyższe ustawienia jakie daje gra) + RTX - ultra.
Na tych ustawieniach jak najpiękniej, średni FPS 45, choć na jasnych i zatłoczonych scenach licznik FPS sagging do 34. Chociaż przy tych ustawieniach z raytracingiem nie udało się zidentyfikować żadnych sklejonych klatek czy opóźnień.
- Rozdzielczość 2560x1440, ustawienia grafiki - "wysokie", RTX - wyłączone.
Przy takim ustawieniu, słodkość nieco zmalała, ale ogólnie nie wpłynęło to w żaden sposób na zainteresowanie nim.
Wnioski:
Ta karta graficzna jest obiektywnie bardzo gorąca, ale z odpowiednim chłodzeniem jest gotowa konkurować z siostrami innych marek. Tym bardziej, że kupując taką kartę a priori kupujesz ją nie do małej obudowy, więc albo masz pojemną obudowę, albo zamierzasz ją kupić. A pojemne obudowy prawie zawsze mają dodatkowe wentylatory boczne lub miejsca do ich przymocowania. Wniosek jest taki, że nawet posiadanie pary 12cm wentylatorów na wlocie i wylocie całkiem nieźle poradzi sobie z odprowadzaniem ciepła, a standardowy system chłodzenia na autku jest w zupełności wystarczający nawet dla najbardziej wymagających graczy. Jednocześnie poziom hałasu systemu chłodzenia karty graficznej nie przekracza poziomu hałasu wentylatorów bocznych nawet przy maksymalnym obciążeniu.
Polecam dla osób, które nie gonią za super-mega zewnętrznymi udoskonaleniami. Nieprzeciętny wygląd "cyber orła" będzie godnie konkurował z jego siostrami z branży, od innych producentów, gdyż nie różnią się one od siebie niczym. Ponadto karta jest świetnym rozwiązaniem dla użytkowników dużych ekranów. Tutaj mogą wejść jednocześnie aż 4 monitory / TV w 4k. Sam używam monitora 2k i telewizora 4k o przekątnej 65 jako drugiego, do celów demonstracyjnych.
