Budżetowy upgrade do Pentium G620 + Gigabyte 61M D2 B3 i 4GB pamięci.
Pojechałem do krewnych w Chabarowsku i poproszono mnie, żebym zajrzał do komputera - zawieszał się, restartował, zwalniał. Z tym komputerem byłem już zaznajomiony, w zeszłym roku wyczyściłem go, wymieniłem pastę termiczną, dołożyłem RAM, przeinstalowałem system operacyjny. Miesiąc temu oddałem go do serwisu, podobno go zdiagnozowali i uznali, że winna jest karta graficzna, została wymieniona i policzyli mi tysiąc rubli. Ale problem nie został rozwiązany.
Zaproponowałem wymianę komputera na nowy. Komputer miał 7 lat, procesor Sempron, pamięć DDR, wideo AGP, dysk twardy SATA. Na co właściciel odpowiedział:
- To jest drogie, kosztuje 20-30 tysięcy, nie ma pieniędzy.
Sprzeciwiłem się:
- Aby uaktualnić można za 5 tysięcy, a do naprawy starych w najbliższej przyszłości będzie wydawać więcej, tysiąc już podano do vidyushka, którego cena wynosi 100-200 rubli. Obudowa jest dobra, wystarczy stary dysk twardy. Tym bardziej, że komputer służy głównie do korzystania z internetu, pobierania plików. W grze nie graj. Jest dziecko, dziewczynka 6 lat, bawi się tylko prostymi zabawkami.
Był zaskoczony budżetem i natychmiast zgodził się na modernizację. Tym bardziej, że obiecałem wymierny wzrost wydajności.
Z laptopa przeszliśmy na stronę DNS, naszkicowaliśmy wózek:
- Procesor Pentium G620, najtańszy z Pentiumów, nie poskąpiłem i nie kupiłem Celerona.
- Płyta główna Gigabyte 61M D2 B3 została wybrana po najniższej cenie,
- Pamięć Samsung 4G była tańsza niż konkurenci Hynix i Kingston w katalogu.
- Arctic Cooling Alpine 11 GT Rev 2 cooler z PWM
- Mój PSU FinePower DNP-350 300W, ta moc jest wystarczająca dla tego systemu. Nie chciałem ryzykować pozostawienia starego zasilacza, więc postanowiłem go zmienić.
Potem do samochodu i do sklepu na ulicy Tołstoja. Przyszedł do kierownika powiedział, że potrzebujemy, chłodnica planowane nie było, wzięliśmy DEEPCOOL Theta 21 PWM.
Za gotówkę - płatność kartą bankową. A po dostarczeniu towaru - sprawdził integralność nóżek na gnieździe płyty głównej. Krewny tylko zapytał:
- Zapłaciłeś za pięć przedmiotów, a dostałeś tylko trzy pudełka?
- Procesor i pamięć OEM - bez żadnych pudełek - były zawinięte w papier.
Cała procedura trwała bardzo krótko i jestem wdzięczny pracownikom sklepu (inaczej wielu niezadowolonych przeklina na forum). Szczególnie zapamiętam panią kasjerkę z tatuażem za uchem :).
Rozebrałem komputer, wyczyściłem i wytarłem go. Stare elementy włożyć do worka:
- Komputer rozebrany, wyczyszczony i wytarty ze starych podzespołów w torbie: "Zabierz go do serwisu, w którym wymieniono kartę graficzną.
Montaż nie zajął dużo czasu, część pasty termicznej została już nałożona na podstawę coolera, obudowa posiadała standardowe mocowania dla płyty głównej. Podłączyłem go, uruchomiłem komputer - cisza, mistrz pyta:
- "Co, to nie działa?
- Nie, uśmiechnąłem się, działa, przyzwyczaiłem się do starego, był za głośny, ale nie słyszałem żadnych wentylatorów na coolerze i w PSU.
XP jest bootowalny pomimo wszystkich zmian sprzętowych. Stary dysk IDE, nie kupiłem nowego, ale to nie problem, sformatowałem pendrive na laptopie jako boot drive i wrzuciłem na niego dystrybucję sevens. Instalacja była szybka - mniej niż pół godziny. Wstawiam sterowniki, antywirusa, podłączam internet - wszystko!
Komputer uruchamia się w mniej niż minutę, stary uruchamiał się ponad 5 minut. Przeglądarka otwiera się od razu, strony ładują się szybciej. Mistrz jest szczęśliwy.
W rezultacie otrzymaliśmy:
- uaktualnienie za jedyne 5 700r.
- Dobra wydajność, zwiększona prędkość.
- spokój ducha
- oszczędność na ewentualnych naprawach starego sprzętu.
- szybki i wygodny dobór komponentów w DOS
- możliwość zainstalowania systemu Windows 7 i korzystania z nowszego oprogramowania.
Wnioski:
Jeśli jesteś zirytowany powolnością swojego starego komputera, mają coraz częściej, aby przejść do SC lub do znajomych specjalistów o problemach z komputerem. Nie chcesz wydawać dużo pieniędzy na zakup nowego komputera. Możesz dokonać modernizacji za minimalny budżet.
P.S.: Wróciłem do domu, dzwoni stały klient, opisuje podobne objawy, na lato leczył się już trzy razy. Radzę Ci zmienić komputer, w przeciwnym razie informuję Cię, że koszt moich usług wkrótce przekroczy koszt nowego komputera :).